Chianti: czerwona toskańska legenda
W samym sercu włoskiej Toskanii, na granicy Florencji i Sienny, rozpościera się słynny obszar winiarski. Wyróżnia się nie tylko swoim niepowtarzalnym krajobrazem, sławą i wielkością produkcji słynnego wina, lecz także bogatą historią, sięgającą aż do XIII wieku. Czerwone wino pochodzące z regionu winiarskiego o tej samej nazwie może się poszczycić rubinowym kolorem i smakiem z czereśniowymi akcentami. Możesz je zapamiętać między innymi po kilku symbolach. Należą do nich na przykład czarny kogut czy butelki owinięte słomą. Tak, jak podpowiada już sam tytuł artykułu, dziś przyszedł czas na Chianti!
Przedstawiamy Chianti – serce Toskanii
Toskania środkowa już od czasów starożytnych zapewnia włoskiemu winu to, co najlepsze w jej terroir. Słynie przede wszystkim z regionu Chianti, który użyczył swej nazwy również tradycyjnemu, obecnie znanemu na całym świecie czerwonemu winu. W 1984 roku region Chianti uzyskał status chronionej apelacji winiarskiej o najwyższej klasyfikacji DOCG.
Nasza wskazówka: Przeczytaj więcej na temat klasyfikacji włoskich, a także innych europejskich win, czy też o samym regionie Toskanii.
Osiem twarzy Chianti
Region winiarski Chianti (wymawiamy „kianti”) dzieli się na osiem podregionów, z których najsurowszej klasyfikacji podlegają historyczne tereny o nazwie Chianti Classico; są one też najwyżej cenione. Pochodzące stamtąd wina stanowią gwarancję najwyższej jakości.
Pozostałe podregiony to:
- Chianti Rufina
- Chianti Colli Fiorentini
- Chianti Colli Aretini
- Chianti Colli Senesi
- Chianti Colline Pisane
- Chianti Montalbano
- Chianti Montesperoli
Wyśmienity smak i głęboki, rubinowy kolor winom Chianti Classico zapewnia co najmniej 7 miesięcy dojrzewania w dębowych beczkach oraz zawartość alkoholu, która wynosić musi co najmniej 12%. I to właśnie na etykiecie Chianti Clasicco znaleźć można legendarnego czarnego koguta. Był on symbolem już tzw. Ligi Chianti, która w przeszłości pełniła w regionie funkcje obronne i zarządcze.
Jeśli emblemat koguta ma czerwone obramowanie, mamy do czynienia z klasycznym Chianti Clasicco. Jeżeli obramowanie jest złote – z Chianti Riserva. Ale jak ów kogut trafił na etykietę i co właściwie oznacza?
Czy wiesz, jak to było z tym czarnym kogutem?
Legenda o czarnym kogucie datowana jest na XIV wiek i opowiada o średniowiecznym sporze terytorialnym pomiędzy Florencją a Sienną. Przedstawiciele danych miast umówili się, że granica ich terytoriów przebiegać będzie w miejscu, w którym spotkają się jeźdźcy wysłani z obu miast po zapianiu wybranego koguta.
Florentyńczycy wybrali mniej zadbanego i gorzej wykarmionego koguta, który po całej nocy zapiał o wiele wcześniej niż biały kogut w świetnej formie, którego wybrano w Siennie. Jeździec z Florencji zdołał więc przejechać znacznie większą odległość i ustalić granicę w taki sposób, że niemal całe Chianti znalazło się na terytorium pozostającym pod wpływem florenckim.
Historia Chianti: Od fiaska po udany powrót
W historii słynnego Chianti nie zabrakło kilku potknięć, a słynne wino musiało w stosunkowo nieodległych czasach wywalczyć sobie pozycję wśród uznanych win. Odpowiadali za to winiarze, którzy w latach 70’ XX wieku zamiast na jakość, postawili na ilość.
Chociaż przejęli oryginalną recepturę barona di Ricasoli z 1874 roku, to zmodyfikowali ją nieco po swojemu. Zgodnie z ówczesna recepturą w produkcji wina wykorzystywana była metoda tzw. kupażu, czyli de facto mieszania ze sobą kilku odmian winorośli. W tym wypadku chodziło o mieszanie 70% odmiany Sangiovese, 15% Canaiolo i 15% białej odmiany Malvasia bianca.
W związku z tym, że winiarze usiłowali zaoszczędzić, często dodawali niskiej jakości białe odmiany (głównie Trebbiano), które były wprawdzie dozwolone, ale nadawały Chianti kwasowości oraz reputacji słabego, niezdatnego do picia wina.
Na szczęście w latach siedemdziesiątych nastąpił zwrot i wina zaczęły odzyskiwać swą jakość wskutek decyzji świadomych winiarzy, którzy odnowili tradycję „supertoskańskich” win i uzupełnili cuvée odmianą Cabernet Sauvignon.
Dzisiejsze przepisy DOCG stanowią, że kupaż Chianti zawierać musi co najmniej 70% odmiany Sangiovese; w przypadku Chianti Clasicco – nawet 80%. Pozostałe Chianti składać się mogą z białych i czerwonych odmian toskańskich w regulowanych proporcjach, w przypadku Chianti Clasicco jednak tylko z czerwonych.
Czy wiesz, że…
Nazwa szczepu Sangiovese wywodzi się z łacińskiego Sanguis Jovis, co oznacza „krew Jowisza”. Sangiovese jest też jedyną odmiana dozwoloną przy produkcji win Brunello oraz Rosso di Montalcino.
Dozwolona jest również produkcja Chianti w 100% z Sangiovese. Przed rozpoczęciem produkcji Chianti około 10% jagód pozostawia się do wyschnięcia na słomianych matach.
Czy wiesz, że…
Nowoczesne Chianti zlewane jest do tradycyjnych butelek, jednak można się spotkać również z tradycyjnymi, owiniętymi słoma pękatymi naczyniami, które po włosku nazywają się fiasco i których pierwotnym zadaniem była ochrona wina podczas transportu. Nazwa ta ma jednak niepochlebne konotacje, nawiązujące do powiedzenia, że coś skończyło się totalnym fiaskiem.
Którego Chianti spróbować? Postaw na Chianti Riserva
Jakość i miejsce klasyfikacji Chianti zależy nie tylko od zawartości odmian, lecz także od minimalnego okresu dojrzewania w beczce, po którym często następuje jeszcze dojrzewanie w butelkach.
- Zwykłe Chianti jest lżejsze i uszczęśliwi cię swoim świeżym, przyjemnym smakiem; dojrzewanie w beczce typu barrique zajmuje mu zaledwie sześć miesięcy.
- Chianti Clasicco wyższej jakości wymaga już roku dojrzewania, tak samo jak Chianti Rufina, a Chianti Riserva – nawet dwóch lat.
- Stosunkowo nową kategorią, wprowadzoną w 2014 roku, jest Gran Selezione, oznaczającą wina jakości Chianti Clasicco, które dojrzewały w beczce co najmniej dwa i pół roku.
- Następnie winiarze pozwalają dojrzewać wysokiej jakości Chianti w swoich piwnicach jeszcze o wiele dłużej, nawet pięć do dziesięciu lat i więcej.
Nasza wskazówka: Chianti stanowi świetne uzupełnienie włoskich dań, takich jak na przykład pizza. Posmakuje ci jednak także w towarzystwie tłustszych potraw, cięższych sosów albo z prosciutto. Błędem nie będzie podanie go również w połączeniu w poczciwym stekiem.
Wyselekcjonowane wina. W twoim e-mailu.
1x na miesiąc możesz się spodziewać rekomendacji, ciekawostek i korzystnych ofert dla twojej piwniczki.
Wysyłając e-mail, akceptujesz Warunki ochrony danych osobowych.